Pojawienie się haluksów na stopach to zwykle efekt nieodpowiednich nawyków życiowych, noszenia niewygodnych butów i zbytniego przemęczania nóg, niedoboru ćwiczeń, a niekiedy też uzależnień genetycznych. Ponieważ przeszkadzają i w trakcie chodzenia, i znacznie utrudniają dobieranie butów, a na domiar tego powodują coraz silniejszy ból, należy jak najszybciej podejmować z nimi walkę. Czyni się to za pomocą odpowiednich urządzeń, tak zwanych korektorów haluksów. W wyższym stopniu zaawansowane przypadki stanowią wskazanie do leczenia operacyjnego.
Dla kogo korektor haluksów?
Terapia dzięki korektorowi haluksów proponowana jest zazwyczaj wszystkim tym pacjentom, którzy zgłaszają się do lekarza z ostatnio spostrzeżoną deformacją przodostopia – gwałtownie zaczęli czuć dokuczliwość w trakcie chodzenia czy również komplikacji przy noszeniu jak dotąd komfortowych butów. To jedna z najprostszych i najbardziej komfortowych postaci znanej dziś kuracji przeciwko temu choróbsku. Ponieważ haluksy dotykają w dzisiejszych czasach i młodszych i starszych, metoda kurowania musi być w miarę uniwersalna i w tym samym czasie gwarantująca sporą skuteczność. Korektor haluksów zaliczany jest do najskuteczniejszych z nich, zwłaszcza że z powodzeniem wykorzystuje się go już od dłuższego czasu – obok zabiegów operacyjnych i instrumentów umożliwiających korekcję w ruchu stanowi niezwykle pewne i tradycyjne podejście. Za jego elastycznością przemawia praktyczna konstrukcja, standardowa skala noszenia (sugeruje się używanie korektora w nocy lub w czasie realizowania jakichś czynności bez ruchu, np. przy czytaniu książki, oglądaniu telewizji) i optymalna stabilizacja dla stopy. Przy użytkowaniu korektora 5-6 godzin codziennie, po krótkim czasie osiąga się poprawę i kłopot staje się kosmetyczny bądź całkiem niknie. Odmiana jest namacalna głównie w przypadku korygowania niewielkiej deformacji; to przemawia za prędkim reagowaniu na jak najmniejsze zmiany w kształcie stopy lub symptomy bólowe.
Korektor haluksów czy chirurg?
Małe haluksy poddaje się rehabilitacji za pomocą korektorów haluksów, jednak takie działanie wymaga sporej systematyczności oraz uwagi ze strony pacjenta. Pomijając systematyczne wykorzystywanie urządzenia, należy kontrolować i inne nawyki, to znaczy porzucić niekomfortowe obuwie, zrezygnować z długiego stania (jest ono niezdrowe nie tylko dla stóp, ale także może powodować np. żylaki) oraz zadbać o odpowiednią dietę, bo tusza również bywa powodem deformacji układu ruchu. Jeżeli na haluksy choruje jednostka młoda, musi poświęcić pewną ilość swojego czasu, by korektor haluksów miał okazję zareagować – najlepsza będzie rzecz jasna noc. Zlekceważenie kurowania czy też uprzedzenie do wczesnego podjęcia kuracji mogą spowodować do pogłębienia się uciążliwości; zaawansowane haluksy bywają również kurowane z wykorzystaniem aparatów korekcyjnych, ale ich działanie nie jest już wtedy silne i może być potrzebne rychłe skierowanie pacjenta na zabieg chirurgiczny. W takim wypadku aparat noszony jest w czasie rehabilitacji, czyli po zabiegu.